...nadrabiamy zaleglosci,bo ostatnio gralismy w dwoch turniejach a opisow nie robilem ,wiec dzis kilka slow o nich...
Tydzien temu 2009 wystapil w Raszyn Cup 2019 pojechalismy tam po dluuuuugiej przerwie feryjnej gdzie niestety nie trenowalismy i mysle ze poklosie tego teraz zbieramy,zespol gral nie swoja pilke ,brak mocy,czucia pilki i po prostu brak wybiegania dal sie odczuc od pierwszego gwizdka i jeszcze po raz trzeci z rzedu stracilismy .....ZNOW bramkarza (kontuzja)po drugim meczu. Rekawice podjal Szymek,a potem Stas i turniej ogolnie dla nas znow w plecy.....trzecia strata bramkarza w kolejnym turnieju to na pewno pech ale i tak trzeba grac bo pilka nie wybacza a uczy,nas nauczyla po raz trzeci grania na bramce graczami z pola ,na przyszlosc to tez nauka bo chyba juz pol zespolu graczy z pola podjelo rekawice grajac z rywalami ,a na przyszlosc to tez potencjal druzyny bo gdy....znow stracimy bramkarza,to graczy ktorzy beda mogli go zastapic bedzie "cala stajnia" ha ha
Wiec wystep zupelnie nieudany....ale i tak bywa
Wczoraj 2009 udal sie na Osir Wlochy CUP2019 pojechalismy tam zeby nadrabiac zaleglosci feryjne,bo tylko tak mozemy wrocic tam gdzie bylismy w styczniu....
Po raz pierwszy zabralismy DWOCH bramkarzy.....gdzie jeden gral w polu (aby w razie czego zastapic pierwszego....) pierwszego ale tutaj slowo to ma PODWOJNE ZNACZENIE bo po raz pierwszy wystapil na tej pozycji NASZ nowy gracz,gracz ktory tak samo jak Maciek moze bronic ale i grac w polu....i to jak!!!
Tym graczem jest ANTEK - super chlopiec,gosc ktory jeszcze miesiac temu byl w d2 i po kilku treningach zaaklimatyzowal sie u nas w d1. Pierwszy turniej i od razu bronil we wszystkich meczach,bronil bardzo dobrze,tylko jeden blad na caly turniej ukazuje kim jest ten gosc w tej chwili....gosc ktorego spokoj i wyrachowanie "zimne" powinno dac wielu naszym do myslenia bo to co Antek prezentuje na boisku i poza nim daje w tej chwili obraz "pilkarza pelna geba"w tak mlodym wieku,a musze napisac ze ow gracz rowniez bardzo dobrze operuje na boisku jako gracz z pola wiec TRANSFER 2009 - super w hierarchi pilkarskiej. BRAWO Antek!!!
To duzy plus druzyny jak na razie i oby jak najdluzej tak zostalo,wracajac do turnieju tu tez warto napisac o Stasiu ktory podjal sie roli kapitana i wyszedl z tego obronna reka i podniesiona rekawica co do Michala ktory tez pretenduje do opaski,Stas moge ci napisac to co powiedzialem przy calej druzynie sprostales wyzwaniu i postawiles Michalowi poprzeczke bardzo wysoko,bo byc kapitanem to nie tylko slowa ale wielkie wyzwanie i bycie nim nie tylko na boisku ale i poza NIM!!!
Brawoooo Stasiu!!!
Tak wiec dwa duze plusy,a co do turnieju to znow .....brakowalo NAM tego co tydzien temu,chociaz juz w czterech meczach gra zaczela zaskakiwac i to co organizator powiedzial o NAS ze takiej druzyny ktora miala tyle szans na bramki a nie chcialy wpadac nie bylo jeszcze podczas tej edycji.....tak ,tak bo tylko w jednym meczu nasz Franek dziabnal pilka dwa razy w slupek i poprzeczke...tak wiec dzialo sie...ha ha
Szkoda szans ale powoli idziemy tam gdzie bylismy....to dobry znak. Rowniez ten turniej ukazal nam i innym jeszcze jeden fenomen Junakow2009,tylko nasz team gral systemem zmian nie tylko zawodnikow ale i pozycji na boisku i tak np. gdy panowie grali w obronie,zaraz zamieniali sie pozycjami z napastnikami wiec kazdy zagral na roznej pozycji a tego nie maja INNI wiec jestem podbudowany wasza postawa i tym ze gdy trener mowi kazdemu z was grasz np"lewgo obronce" a za chwile "grasz prawego napastnika"nie ma konsternacji u was i wychodzicie i gracie - BRAWOOO Panowie i to po 3 latach trenowania...tylko trzech!!!
Wracajac do NASZEGO Franka to gracz turnieju....Franek to twoj najlepszy wystep choc pamietaj ze ty i tak masz wysoko ustwiona poprzeczke przeze mnie jako trenera a tutaj "normalnie" eksplodowales i moge napisac spokojnie ze w tej chwili "zaczynam " ustawianie druzyny OD CIEBIE Brawoooo Franek tak trzymaj!!!
Konczac dwa wystepy,dwa nieudane pod wzgledem wynikow ale ile daly informacji o druzynie,druzynie ktora rowniez ostatnio zostala oslabiona wzgledami sportowymi ale i poza sportowymi,ale mam nadzieje ze wiosna pozwoli NAM to wszystko poukladac i GRAC DALEJ na wysokim poziomie,bo nasza grupa w III lidze to nie przelewki i tam w kazdym meczu trzeba dac z SIEBIE wszystko.
Moze sie gdzies zgubilismy,ale nie bedzie wstydem szukanie wlasciwej drogi aby poukladac to co zostalo zburzone,byc moze bedziemy jeszcze bardziej silni i bardziej odporni na to co psuje NAM bycie radosnymi sportowcami ale i kibicami bo tak jak zawsze pisze o pilce,ze ona powinna laczyc a nie dzielic,bo gdy beda podzialy to nie osiagniemy grajac w nia tego co powinnismy- PAMIETAJCIE!!!
Przypadki nie istnieja - wszystkie rzeczy ktore sie zdarzaja,zdarzaja sie w jakims "celu" a wygrywaja w sporcie i zyciu tylko CI ktorzy maja jasno okreslony cel i nieodparte pragnienie jego osiagniecia...mysle ze tego teraz wam brakuje i nad tym musimy popracowac bo umiejetnosci aby go osignac juz macie i wiecie o tym tylko nie umiemy ich uaktywnic ale jak to zrobimy to wiele z tych rzeczy ktore teraz sa dla nas trudne lub "nawet"niemozliwe stana sie latwe lub nawet obejdziemy je bokiem bo granie w pilke to nie tylko boisko ale i nasze zycie prywatne,musicie podjac w pewnym momencie decyzje ze albo gram aby grac albo gram po to aby cos osiagnac,ale do tego trzeba ZYC PILKA NA OKRAGLO......i sie nia interesowac,bo tylko trenowanie i granie nie da WAM tego aby doswiadczyc bycia PRAWDZIWYM PILKARZEM!!!
p.s slowa podziekowania rodzicom-kibicom za doping,nawet gdy jest was niby mniej to i tak -JESTESCIE GLOSNI I NIESAMOWICI - Dziekujemy ,rowniez musze podziekowac Lukaszowi ktory zastepowal na turnieju naszego kiero druzyny,Lukasz dzieki a twoje slowa....."ze mecze od strony lawki trenerskiej sa "inne" niz te od strony trybun ukazuja ze tez zyjesz pilka i to byl dobry wybor - DZIEKI Lukasz.
Forza Junak2009!!! pozdro trener Marcin

2019-03-03