Po bardzo ciekawym spotkaniu Uks Junak 2007/08 zainkasował kolejne 3  punkty.Tym razem zagraliśmy z warszawskim Świtem..Wynik 3-1 w żadnym razie nie ozwierciedla przebiegu spotkania ..Od pierwszej minuty do ostatniego gwizdka byliśmy drużyną która stworzyła sobie tyle sytuacji bramkowych że wynik powinien oscylować w granicach minimum 10 bramek ..Skutecznośc jednak naszych ofensywnie grających zawodników była dramatyczna..Tak nieskutecznego Junaka nie widziałem bardzo dawno..Czasem przeciwnik nie pozwala na wiele i wiadomo że cięzko jest coś stworzyć i jeszcze zakończyć akcję strzałem, jednak w minioną sobote spokojnie kazdy z naszych chłopców mógł podreperować swoje bramkowe konto..Jeżeli z przodu nie idzie mamy jeszcze w obronie niezawodnego Jacka Jońskiego..Jacek otworzył wynik spotkania super uderzeniem z dalszej odległości a w końcowych minutach spotkania  skopiował swój wyczyn z początku meczu  i potężnym uderzeniem ustalił końcowy wynik..W między czasie najbardziej aktywny zawodnik grający w ataku Bartek Pakuła sprytnie pokazał się przy rzucie rożnym i strzelił identyczną bramkę jak tydzień temu w meczu z GKP..I tak stwarzając sobie kilkanaście sytuacji strzeleckich w tym ze cztery setki wygrywamy tylko 3-1...A za tydzień 5 maja o godzinie 10.00 kolejne spotkanie tym razem gramy z warszawską Olimpią..Oby celowniki powróciły na swoje miejsce.

UKS Junak - Świt Warszawa  3-1   Joński x2 ,Pakuła

UKS Żagle - GKP Targówek 8-2

UKS Ołtarzew- Olimpia Warszawa -przełożony

2018-05-01