Weekend kolejny,ale za to jaki 9 meczow aura niestety nie dopisala ale dalismy rade. Sobota to zakonczenie ligi Markusa 2008/09 ,dwa mecze (4-1 i 4-2) wygrane i piate miejsce,gdyby rywalom noga sie powinela w innych meczach to bysmy grali w play off tak,panowie osiagneliscie naprawde bardzo duzo w tej lidze,graliscie ze starszymi kolegami a to oni bali sie was a nie wy ,wiec szacun,gra w tej lidze to kolejny klocek z ukladanki pod tytulem NAUKA GRY W PILKE NOZNA,i tak bedzie juz do konca waszej kariery ,bedziecie uczyc sie caly czas,bo cele trzeba realizowac zapamietajcie. 5 miejsce gratulacje,a przeciez nie gralismy o pozycje tylko po nauke BRAWOOO,tak jak bedzie na zdjeciach widac na koniec byly medale i usmiechy i o to wlasnie chodzi,bo panowie nie wazne jak czlowiek zaczyna ale jak konczy...tak bedziecie zapamietani w sporcie jak i w zyciu!!!
No wlasnie,ja tez jako trener dostalem medal dla najbardziej wyrozniajacego i najwartosciowego trenera tej edycji ligi Markusa 2016,ale to dzieki wam bo to przez was jacy jestescie jak gracie oceniana jest moja praca,wiec DZIEKUJE PANOWIE p.s ALE CHCE WIECEJ BO JA JESTEM Z TYCH CO DAZA CALY CZAS DO SUKCESU I CHCA GO JA KWIAT WODY...WIEC DO ROBOTY NA TRENNINGACH A BEDZIEMY GO OSIAGALI I WSPOLNIE RADOWALI!!! Musze tez podziekowac rodzicom stworzylismy DRUZYNE-RODZINE...i tak trzymajmy ale myslmy co dalej zeby bylo jeszcze lepiej DZIEKUJE
Po dekoracji zagralismy sparing z pilkarzami Okecia i Ochoty rocznik 2007/08 wynik (4-4) i znowu mile zaskoczenie,panowie wieksi i jeszcze silniejsi a to wy graliscie lepiej i to oni schodzili z boiska zdziwieni i ze znakiem zapytania,na jakim sa poziomie pilkarskim jezeli wy o 2 lata mlodsi gracie z nimi jak rowny z rownym a nawet lepiej! To tez moment gdy na boisku pojawilo sie kilku nowych graczy naszej druzyny MACIEK (strzelona bramka brawo)JANEK R. (strzelona bramka brawo)JANEK P.,ALAN i BARTEK zagrali po raz pierwszy mysle ze nie po raz ostatni,ale to od was wszystko zalezy,pamietajcie ze w tym roku mamy dwie grupy D1 i D2 razem ok.40 zawodnikow w tym trzy panie,wiec rywalizacja bedzie duza,grupa D1 wiec ta reprezentacja tego rocznika bedzie liczyla tylko 16 zawodnikow ale 16 ktorzy nie moga byc pewni swego miejsca ZAPAMIETAJCIE!!!
To tez dla mnie wreszcie komfort pracy ale i wyzwanie bo musze jeszcze bardziej pracowac nad soba aby dac wam JESZCZE WIECEJ,ale macie szczescie bo lubie wyzwania i stawianie sobie celow i tego bede chcial was nauczyc.
A teraz ta porazka........ta bo boli,bo nie powinna nam sie przydarzyc ale mam nadzieje ze juz nigdy nie doswiadczymy jej w takim stylu bo zrobimy wszystko aby ja wykluczyc z naszych glow,bedziemy trenowac zeby eliminowac negatywne emocje i stac sie lepszymi ludzmi,pilkarzami. Tak wlasnie rozpoczalem relacje z niedzieli,w niedziele zagralismy turniej w Kobylce,turniej 12 druzyn 2 grupy wiec gramy: (JUNAK-KOSA KONSTANCIN 1-0,JUNAK-WICHER 4-1,JUNAK-TALENT BIALYSTOK 4-0,JUNAK-JOZEFOWIA 2-0,JUNAK-DOLCAN 2-2) wiec widac jak zagralismy,pierwsze miejsce w grupie,najwiecej bramek strzelonych,najmniej straconych ze wszystkich druzyn turnieju,KUBA K.typowany juz na najlepszego bramkarza,DZIUBDZUS i RADZIUCHNA prowadza w strzelcach,a nasz czolg LEON najlepszy obronca,trenerzy innych zespolow gratuluja stylu w jakim gramy sa pod wrazeniem waszej gry,mowia ze jak w tak mlodym wieku tyle juz umiecie i wykonujecie,gratulacje bo wygrana grupa przez nas w stylu NIESAMOWITYM. Konczymy grupe meczem z Dolcanem (2-2) wiec bylo ciasno,jestesmy zmeczeni...a tu spiker mowi ze gramy znowu ale juz cwiercfinal...konsternacja,ale nic zbieramy sie i gramy. Z zespolem Victorii Sulejowek ,przeciwnik odpoczywal 30 min.i niestety widac to na boisku....NIE MAMY takiego polotu juz,probujemy ale pilki nie docieraja do naszych zawodnikow bo mamy tzw.brak czucia pilki i tlenu...no wlasnie,przez to tracimy bramke,nasz prawy obronca nie zdazyl wrocic za kontra rywala i sytuacja sam na sam i (0-1) przegrywamy. Wtedy probujemy jeszcze atakowac,jednak trener przeciwnej ekipy ustawia tzw.autobus przed polem karnym i wszystko co strzelamy odbija sie od graczy Victorii lub laduje obok,lub nad bramka....tak to antyfutbol ale turnieje sa taka gra ze gdy przegrywajacy odpada liczy sie wynik a nie styl...szkoda!!! Przegrywamy niestety... ale nie pekamy,to bardzo mi sie podobalo bo oprocz smutku byla zlosc,aaaaaa wlasnie ona mi sie podoba bo motywuje do wyciagania wnioskow i analiz...bo to sukcesy tylko pisza historie,ale zeby moc ja napisac musimy caly czas przec do przodu,uczyc sie i miec swoj styl tak swoj a nie narzucony przez przeciwnika,bo wtedy jestesmy nikim na boisku bo to rywal dyktuje jak mamy grac i jaki bedzie koncowy wynik meczu,ja nie z tych wiec GLOWA DO GORY I GRAMY DALEJ....
Podziekowania rowniez naszym rodzicom,DZIEKUJE ze wytrzymaliscie na tym zimnie i kibicowaliscie i to jak....NAJGLOSNIEJSZA EKIPA Z JUNAKA ha ha spiker oznajmial BRAWOOOO!!! Tak trzymajcie bo to wy tez jestescie jednym z nas zawodnikow JUNAKA na dobre i na zle,jeden za wszystkich,wszyscy za jednego teraz dopiero wiemy na czym to polega bo to pokazalismy supeeeer i dziekuje naprawde!!!
P.S Od trenera "DOJDE TAM,DOKAD CHCE" wyznaczony cel i osiagniety,o to walczymy bo WARTO.Dobrze wyznaczony cel jest w pelni zalezny od nas w kontekscie motywacji i realizacji ale musi byc jedno...TO JA...ze JA zrobie wszystko aby go osiagnac.Jezeli bedziemy wiedziec dokad zmierzamy,zdecydowanie latwiej jest tam dotrzec i nie mylcie PRAGNIEN Z CELAMI bo to co innego,jesli to zrobicie to z PRAGNIEN bedziecie wiecznie niezadowoleni,zamiast cieszyc sie tym co zrobiliscie i osiagneliscie. A porazki coz sa i beda ale maja przyblizac do celow a nie oddalac,jezeli pojawiaja sie,trzeba jeszcze wiecej trenowac,motywowac sie i CHCIEC aby je eliminowac ale CEL MUSI ZOSTAC!!!
trener Marcin,DZIEKUJE WSZYSTKIM ZA SEZON 2016 wiosna/jesien

2016-10-17