Witam wszystkich,tak jak w naglowku jestesmy po derbowym meczu Junaka ,gralismy z rocznikiem 2008 gr.trenera Przemka z zawodnikami ktorzy ogrywaja sie w lidze Markusa ale i pogrywaja w lidze Mzpn wiec dla nas to mecz po nauke aby za rok byc jeszcze lepszymi i grozniejszymi zawodnikami,rywalizacje uwielbiam ja jako trener i chce wiecej ,wiecej.....a tu w sobotnie popoludnie tak bylo!!!
Reeeewelacyjnie zagralismy,jestem dumny z was panowie ,tak jak w opisie trenera Przemka,pokazaliscie starszym ze nie oddacie latwo boiska,byla walka i gra....naprawde super,nawet pan sedzia w przerwie i organizator zapytal mnie czy to ten zespol ktory gral tydzien temu bo jestescie niesamowici (przypominam ze tydzien temu gralismy bez kilku naszych pilkarzy...kontuzje) wynik 1-4 (br.SZYMONA KUROPATWY) strzal meczu ,tak tak ,takie bramki to bramki tzw.stadiony swiata,brawooo ulozenie stopki,ciala...nic dodac nic ujac,po prostu strzal marzenie!!!
Tak jak w/w napisalem ,zespol spisal sie znakomicie,zrobiliscie to o co was prosilem a bramki stracone coz, 2 bledy Kuby ale nadrobil to swoimi interwencjami ,Kuba glowa do gory to tylko 2 bramki,pozostale no coz jestes jeszcze za malutki aby wyciagnac gorne pilki...nic sie nie stalo,ale musze tez napisac o naszym Leonie zawodowcu,no prosze pana ,czyscil pan przedpole super,walka ,walka az rece same skladaly sie do oklaskow....cala druzyna zagrala bardzo dobrze,no i gdyby nasz Radziu puknal trzy bramki z akcji sam na sam to wynik bylby inny....ale to innym razem wykorzystasz,wierze w to....
Przeciwnik silniejszy fizycznie i pilkarsko,usilowal zabrac wam to co dla was jest wazne,wiec pilke i boisko,usilowali was zdominowac,ale WY nie daliscie sie,tak trzymajcie bo takimi meczami zachowaniami budujecie w was samych sile i moc,pamietajcie wygrac mozna z KAZDYM uwierzcie w to,trzeba chciec to jest podstawa sukcesow sportowcow i w waszym zyciu prywatnym. Pewnosc siebie to przekonanie o wlasnych umiejetnosciach,ktore moze zwiekszyc szanse powodzenia realizacji celow. To poczucie to zaufanie do samego siebie,WIARA w to ze w kazdej sytuacji potrafie znalezc DOBRE ROZWIAZANIE I PORADZE SOBIE ,nawet jesli w DANYM MOMENCIE PRZEGRYWAM!!!
Na koniec ,napisze o waszym podejsciu do tego meczu i do tego co wydarzylo sie po koncowym gwizdku,na boisku zrobilo sie zolto-niebiesko,gratulowaliscie sobie,sciskaliscie,smialiscie brawoooo,no i te zdjecie w bramce dla takich chwil warto przychodzic na pilke bo ona LACZY ,sami to zobaczylismy w sobote,takie chwile to tylko w JUNAKU ha ha
Pamietajcie JEDEN ZA WSZYSTKICH,WSZYSCY ZA JEDNEGO....
Trener Marcin

2016-10-10