Wczorajszy mecz z Marcovią był chyba najlepszym spotkaniem w naszym wykonaniu w tej rundzie. Nareszcie założenia przedmeczowe, które dodam są bardzo podobne w każdym meczu były wykonywane na boisku przez naszych zawodników niemal idealnie. Dobrze wiemy, że słabszymi warunkami fizycznymi ustępujemy rywalom wyraźnie, dodatkowo połowa ekipy to rocznik 2008 dlatego tylko walka i nieustępliwość na boisku dają nam jakiekolwiek szanse nawiązania wyrównanej rywalizacji z przeciwnikiem. Wcześniejsze mecze z Polonezem oraz Wichrem pomimo niekorzystnego wyniku pokazały nam, że ta drużyna jest niezniszczalna i małymi kroczkami pnie się w górę, byłem bardzo zadowolony z gry chłopców szczególnie w Kobyłce, napradę pokazaliśmy charakter. Wracając do meczu z Marcovią. Wczoraj nasi chłopcy poraz pierwszy od dłuższego czasu pokazali konsekwencję w grze, każdy zawodnik dał z siebie maxa dodatkowo kilka akcji naprawdę mogło się podobać a to już coś! Można śmiało stwierdzić, że nasza drużyna zdominowała rywala niepozwalając jej na wiele. Gra w obronie rewelacyjna i nie tylko bramkarza oraz trzech muszkieterów Jacka, Alexa oraz Szymka ale całej drużyny! Chłopcy, którzy mają zadania ofenswywne fantastycznie uprzykrzali życie rywalowi już przy wwznowieniu gry. Mikołaj, Piotrek, Krzysio, Jano, Jasiek, Kuba czy Mateusz zagrali super oczywiście na tyle ile ich stać, wiadomo każdy z nich ma inne umiejętności i nie każdemu wychodzi gra tak jak byśmy chcieli my trenerzy oraz nasi wierni kibice, jednak serducho pozostawione na boisku jest dla mnie ważniejsze niż popisy techniczne czy indywidyalna gra. W bramce Adrian, który nareszcie pokazuje na co go stać. Dodam dla pamięci, że w pierwszym meczu z Marcovia na naszym boisku polegliśmy bardzo wyskoko pamiętam, że na 10 zawodników powołanych 4 czy 5 rozegrało swój pierwszy mecz ligowy w swojej "karierze". Piszę o tym ponieważ padły pytania, jak to jest, że miesiąc temu przegrywamy dość wysoko a teraz grając z tym samym rywalem wygrywamy i to w jakim stylu! Odpowiedź jest prosta. Piłka nożna w wykonaniu chłopaków w tym wieku jest nieprzewidywalna i uważam, że to jest właśnie najfajniejsze. My nie możemy "ustabilizować formy" ponieważ uważam, że nie ma takiego pojęcia w grze 8 czy 9 latków, możemy natomiast konsekwentnie eliminować błedy które popełniamy, możemy pomagać chłopakom na treningach rozwijać sie i powoli układać w ich głowach jak puzle wszystko co związane jest z ta dyscypliną sportu, zdając sobie jednocześnie sprawę z tego, że jeden załapie to wcześniej zaś drugi potrzebował bedzie więcej czasu. I teraz apel do naszych sympatyków! Nie oceniajcie gry zawodników poprzez pryzmat wyniku. Uważam, że to nie jest najwazniejsze na tym etapie szkolenia,oczywiście fajnie jest wygrac jednak dla mnie ważne jest to aby widać było poprawę w naszej grze, ustawieniu się na boisku, mądrości i tego że jeżeli zdecydują się Państwo na zmianę klubu w przyszłości to wasze pociechy będą w miarę możliwości przygotowane mentalnie oraz fizycznie aby podjąć nowe wywanie, a nie żeby grali 3 razy po 2 minuty w meczu lub wcale nie byli powołani do meczowej ekipy swojej nowej, lepszej pod wszystkimi względami drużynie. Daleko nie musimy szukać. Uwierzcie, że przyjdzie jeszcze czas na Legię, Escolę, Polonię czy nawet...Marcovię.
MTS MARCOVIA -UKS JUNAK 2-4
Bramki TUREMKA,JOŃSKI,MARCINOWSKI oraz GAŁBASIK
2016-10-09
PNB Paribas Bank
Numer rachunku:
42 1600 1169 1800 4588 2000 0001.
UKS Junak Ul. Blokowa 3,
03-641 Warszawa
Na przelewie wpisujemy:
składka członkowska, imię nazwisko zawodnika, rocznik i za jaki miesiąc
Miesięczna składka wynosi:
190 zł (ryczałt)
Jednorazowe wpisowe 150 zł
Uczniowski Klub Sportowy
"JUNAK"
03-641 Warszawa, ul. Blokowa 3
NIP: 524-23-88-430
REGON 014894943
uksjunakwarszawa@wp.pl
Zarząd:
Prezes
GRZEGORZ KOZIK
tel. 796 072 710
Vice-Prezes
MARCIN GREGOROWICZ
tel. 502 777 950
Sekretarz
Tomasz Szpuda
tel. 604 055 519