W sobote rozegralismy pierwszy mecz po przerwie wakacyjnej w lidze Markusa 2008/09 przeciwnikiem byl zespol UKS Markus,coz wynik 4-0 (br. SZYMON Kuropatwa 2, RADEK Kogutiuk 1,LEON Sybilski 1) ale gra niestety wakacyjna....widac bylo brak czucia pilki u wielu z was,brak mocy strzalow,brak krycia ale mam nadzieje ze szybko wrocimy do tego co prezentowalismy przed wakacjami!!! Musimy przypomniec sobie jak najszybciej to co bylo,aby przejsc w naszej edukacji pilkarskiej krok dalej...bo tylko tak bedziemy dazyc do samodoskonalenia naszych umiejetnosci,ktore potem dadza nam RADOSC Z GRY!!!
Mam nadzieje ze stresu juz nie bedzie....niby mobilizuje nas do dzialania obronnego ale przede wszystkim jest wyzwaniem dla naszych glow. Jego opanowanie to wazny element ,bezradnosc w walce z nim to bledne kolo-problemy same nie znikaja,a ich unikanie uniemozliwia znalezienie rozwiazan (boiskowych)....zeby osiagnac satysfakcje ktora odczuwamy po osiagnieciu trudnego celu (wygrany mecz)..pamietajcie ze mysli ktore generujemy w stresie,sa naszymi sprzymierzencami,bo pomagaja zaplanowac przyszlosc...stac sie lepszym,silniejszym,mocniejszym - PILKARZEM.
Analiza ktora zrobilem po meczu pomoze nam w  wyeliminowaniu tych bledow ktore musimy na JUZ wymazac z naszych mlodych glow,konstruktywne wnioski mam i juz wam je przekazalem po meczu w naszej rozmowie,zapamietajcie jedno....MUSZE SIE ODNOSIC DO TYCH.. ZLYCH ELEMENTOW,BO MAM NA NIE WPLYW...a gdy nie bede mial ,to zrobie wszystko aby miec i wam pomagac.
p.s trener Marcin (t.x.t)

2016-09-19