Wywalczone trzy punky w drugiej kolejce ligowej na boisku rywala w Zielonce  bardzo cieszą, może troszkę mniej  cieszy styl naszej gry  ale podobno zwycięzców się nie sądzi.. Po pierwszym meczu z Marcovią gdzie praktycznie oddaliśmy pole gry rywalowi tracąc mnóstwo bramek ciekawy byłem czy ta ekipa ,po dodajmy sporych zmianach kadrowych  podniesie się i powalczy czy smak zwycięstwa będzie dla nas nieosiągalny. Na dzięń dzisiejszy na pewno możemy pokazać naszym wiernym kibicom walkę  i nieustępliwość ,wiem że dzięki tym cechom naprawdę można wygrywać nawet z teoretycznie mocniejszym rywalem.W sobotnim meczu trzy punkty wybiegaliśmy  walcząc o każdą piłke i za to wielkie słowa uznania.Cała linia obrony oraz nasz bramkarz  zagrała bardzo dobrze Alex ,Szymek i Jacek pokazali się z naprawdę dobrej strony..Gdyby jeszcze linia ofensywna trzymała kroku wspomnianej trójce byłoby wręcz wybornie. Nasza gra w przodzie niestety nie wygląda kolorowo,mamy spore problemy z przedostaniem się pod bramkę rywala ,stwarzamy mało sytuacji strzeleckich a jak wiemy bez tego bramek nie ma..Nikomu nie możemy odmówić walki i zaangażowania jednak ilość strat piłki w ofensywie jest porażająca..Nie możemy tylko skutecznie bronić ale musimy zacząć strzelać bramki wtedy pewniej poczujemy się na boisku .Zdaję sobie sprawę że kilku podstawowych zawodników naszej drużuny jeszcze kilka miesiecy  temu grając głownie w grupie D II  potrzebyje troszkę czasu aby przeskoczyć na ligowy poziom,dodam że w meczu z Marcovią zagrało po raz pierwszy ligowy mecz 4 zawodników..A już w sobotę kolejny mecz z głownym kandydatem do awansu drużyną Huraganu Wołomin..

Orły Zielnonka II - UKS Junak 1-2

Bramki   Sujak Mateusz ,Kuba Simiński

2016-09-13